Towarzyszą i
umilają nam czas praktycznie od samego początku naszej podróży :) To czysta
przyjemność obserwować jak się wygrzewają na słońcu, jak w skupieniu obserwują, zbliżają się do swej ofiary i zwinnie polują, a następnie prześmiesznie ją konsumują. :) Czasami lubimy je trochę podenerwować,
poganiać się z nimi :) Czasem na nasz widok uciekają w popłochu i chowają się
głęboko, czasem jednak dają się prawie dotknąć i wdzięcznie pozują do zdjęć :)
Tak czy siak sprawiają nam wiele radości i dostarczają nie lada rozrywki. Ponadto
są zupełnie niegroźne i bardzo pożyteczne, gdyż umniejszają liczbę owadów w
okolicy ;) Są przeróżne, od naprawdę sporych (ponad 0.5 m), przez najczęściej
przez nas spotykane (20-30 cm), po maleńkie ledwie dostrzegalne :) Oraz przeróżne
gatunki i kolory. Oczywiście nie znamy ich profesjonalnych nazw, dla nas to po
prostu jaszczurki i gekony :), ale to nam w zupełności wystarcza by rozkoszować
się ich pięknem i zwinnością. A spotykamy je na każdym kroku. Są naprawdę
przeurocze ;)
Gekony wygrzewające się przy lampie w Khotakota (Malawi) |
A oto nasze tutejsze ulubienice :) ... Notorycznie nas podglądają ;), przesiadują na parapecie domu, chodzą po siatkach okiennych, biegają po ścianach, a jedna upodobała sobie szczególnie przesiadywanie na wewnętrznym parapecie w naszej łazience :)
P.S. Czy ktoś jeszcze podziela naszą fascynację jaszczurkami? :)
My poprosimy z 2-3 te najbardziej kolorowe :) Tą z żółtą główką koniecznie :) Pozdrowienia!!!
OdpowiedzUsuńNie ma tak łatwo... Trzeba przyjechać i sobie złapać ;P Zapraszamy! :)
UsuńJeśli dziś wygramy w toto lotka - to w niedzielę u Was jesteśmy ;) A tak poważnie to strasznie Wam zazdrościmy! Super czyta się Waszego bloga - myślcie juz o wydaniu książki albo o programie w tv!
UsuńPozdrawiamy Was bardzo serdecznie i tęsknimy za Wami :*
I oczywiście wszystkiego najlepszego dla Zielika! Zdrowia Szczęścia Pomarańczy i niech Ci Jola nago tańczy :) Buziaki :*
Niektore wygladaja na tych zdjeciach jak aligatory :) Super. Chcialabym zauwazyc pewna dziwna prawidlowosc spadkowa w waszych postach...wrzesien 12, pazdziernik 9, listopad....3...Oby to tylko dlatego, ze zatrzymaliscie sie na dluzej w jednym miejscu. U nas zadnych nowosci poza nowymi slowami i pomyslami synka :) Calujemy was mocno i tesknimy :*
OdpowiedzUsuńmyślę, że Miłosz by baardzo podzielił Waszą fascynację, pozdrawiamy
OdpowiedzUsuń